Wiedźmin, ach, ten Wiedźmin. Postać, książka, gra i uniwersum, które rozkochało w sobie miliony ludzi. The Witcher, stało się marką rozpoznawalną na całym świecie, i choć CD Projekt RED pracuje obecnie nad Cyberpunkiem 2077, tak trudno uwierzyć, że nigdy już nie wrócimy do wiedźmińskiego uniwersum.

Wiedźmin znoszący złote jaja
Podczas spotkania z dziennikarzami – Adam Kiciński – prezes grupy CD Projekt poinformował, że po wydaniu gry Cyberpunk 2077, studio zamierza rozpocząć produkcję nowej gry osadzonej w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego.
Prowadziliśmy już prace nad kolejną grą single player, doprowadziliśmy do powstania w miarę klarownego konceptu, który czeka na dalszy rozwój. I to zaczyna się już dziać, choć nie chcemy temu na razie poświęcać czasu. Zaraz po zakończeniu prac nad Cyberpunk 2077 prace nad kolejnym tytułem ruszą z kopyta
Mamy dwa światy i w ramach tych światów chcemy tworzyć gry, w związku z tym wszystkie zaplanowane na razie gry są albo wiedźmińskie, albo cyberpunkowe.

Zgodnie z zapowiedzią Kicińskiego, przygotowaniem gry początkowo zajmie się mała grupa ludzi. Większość sił zostanie zaprzęgnięta do pracy nad dodatkami oraz trybem multiplayer Cyberpunka 2077. Słowa te jednoznacznie sugerują, że na nową „wiedźmińską” przygodę przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.
Wiedźmin tym razem bez Geralta
Już od jakiegoś czasu, ze studia CDP, pojawiają się głosy, że jeśli Wiedźmin 4 powstanie, to nie będzie w nim Geralta. Osobiście uważam, że to dobre posunięcie. Nie zrozumcie mnie źle. Uważam, że Geralt to świetnie wykreowana postać jednak co za dużo to niezdrowo. Redzi stworzyli spójną historię rozpisaną na trzy gry i tyle wystarczy. Ciągnięcie wątków w nieskończoność to bardzo kiepski pomysł. To, co na początku było ciekawe i niezwykłe po milionowym odcinku telenoweli staje się mdłe i nijakie. Trzeba umieć zakończyć spektakl, zanim doprowadzi się dany tytuł do ruiny.
Gadam bzdury? Zobaczcie, co stało się z Gwiezdnymi wojnami. Disney tak bardzo chciał „eksploatować” uniwersum, że ostatnie części stały się finansową i wizerunkową klapą.

Sapkowski znów żyje w zgodzie z Redami
Podczas wywiadu, nawiązano również do sporu pomiędzy CD Projekt-em a Andrzejem Sapkowskim. Kiciński zapewnia, że w relacjach z pisarzem „nastąpił zwrot o 180 stopni”, który „scementował” ich relacje.
To kolejna wiadomość, która dobrze wróży na przyszłość. Przychylność i wiedza Sapkowskiego może zaowocować jeszcze lepszymi historiami – jest więc na co czekać.