Xiaomi Mi Band 6 będzie kolejnym wcieleniem znanej i lubianej „smart opaski”. Seria Mi Band, od lat okupuje najwyższe miejsca pod względem sprzedaży. Smartband od chińskiego giganta zdobył rynek, głównie dzięki niskiej cenie, przyzwoitej jakości, długim czasie pracy na baterii i ponadprzeciętnej użyteczności. W najbliższym czasie, na rynku pojawi się szóste wcielenie o przebojowej nazwie Xiaomi Mi Band 6. Nowa odsłona przyniesie sporo zmian, które mogą zachęcić wiele osób do zakupu. Niestety, zgodnie z danymi odnalezionymi w aplikacji Zepp, Europa znów dostanie okrojoną wersję.
Xiaomi Mi Band 6 – Co nowego?
Kluczowych zmian w nowym Xiaomi Mi Band 6 są trzy:
- Pulsoksymetr – Monitor SpO2 to proste urządzenie służące do mierzenia ilości tlenu we krwi. Niby nic wielkiego, ale od wybuchu pandemii ten „ficzer” stał się niezwykle popularny i co najważniejsze przydatny w ocenie stanu zdrowia.
- Wbudowany moduł GPS – to rozwiązanie przyda się wszystkim osobom, które używają opasek Mi Band podczas uprawiania sportu. GPS pozwoli w prosty i wygodny sposób zapisać oraz ocenić postępy wykonywanych aktywności fizycznej. Ponadto, jeśli producent zapewni odpowiednie wsparcie w aplikacji, to w razie zagubienia opaski albo jej właściciela, będzie można ich odnaleźć.
- Większy wyświetlacz – Ekran w Xiaomi Mi Band nigdy nie należał do największych i najbardziej czytelnych. Jasne, jak na Smartband-y i tak jest nieźle, ale daleko temu do wygody pełnoprawnych smartwatch-y. Podobno, Xiaomi Mi Band 6 ma zaoferować odrobinę większy wyświetlacz, co powinno pozytywnie wpłynąć na wygodę użytkowania. To niestety jak na razie tylko plotka, więc podchodźcie do tego z pewną rezerwą.
Dużo zmian w oprogramowaniu
Prócz zmian w hardware, smartband Xiaomi Mi Band 6 przyniesie również sporo usprawnień w zakresie oprogramowania. Pierwszą i chyba największą zmianą będzie obecność asystenta głosowego, którym w wersji europejskiej ma być Amazon Alexa. Ponadto zapowiedziano odświeżony wygląd interfejsu, więcej (30) trybów sportowych oraz wsparcie dla nowych aplikacji np. Pomodoro. Jeśli soft będzie odpowiednio dopracowany, a sama opaska zapewni podobny czas pracy na baterii co „piątka”, to szykuje się prawdziwy hit.
Europa znów bez najważniejszej funkcji
Niestety, podobnie jak w przypadku Xiaomi Mi Band 5, „szóstka” trafi do Europy bez NFC. Szkoda, bo NFC to moim zdaniem najbardziej wartościowy element wszystkich smart urządzeń. Sytuacja jest o tyle dziwna, że nawet wśród smartwatch-y ciężko znaleźć taki, który posiada NFC, sensowny system operacyjny i kilkudniowy czas na baterii. W czasach, gdzie smart tag-i i płatności zbliżeniowe stały się normą, brak NFC jest sporym minusem. Mam nadzieje, że kolejne wersje Xiaomi Mi Band będą już mogły pochwalić się pełnoprawnym wsparciem dla płatności zbliżeniowych w Europie.
A co Wy myślicie o Xiaomi Mi Band 6, szykuje się materiał na hit czy lepiej zostać, kupić coś innego?
